Miłość do gór

Cieszyłem się z tej wycieczki, którą zorganizowali moi znajomi. Mieliśmy jechać do Zakopanego na cały tydzień. Był czerwiec, niedawno mieliśmy maturę i tym wyjazdem mieliśmy przypieczętować skończenie liceum. Cieszyłem się z niej do czasu, aż się okazało, że moi znajomi to prawie himalaiści. Skończyłem, jak bezdomny pies, który błąkał się po Krupówkach. Oni w tym czasie byli na szlakach, zdobywali jakieś szczyty i wysłali mi ciągle to inne selfie. I tak żyłem od wieczora do wieczora. Dopiero wtedy był czas na imprezowanie. Przestałem lubić góry.

Kilka lat później miałem dziewczynę, która strasznie chciała jechać do zakopanego. Chciała zobaczyć góry, wejść na nie i patrzeć w dół. Pomimo mojej całej niechęci do tego miejsca, postanowiłem że ją tam zabiorę. Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że mój portfel umrze. Udajmy się do licznych sklepów, do których można zaliczyć sklep turystyczny i górski Kraków.
Sama wizyta w sklepie kosztowała mnie tyle, że długo po tym jeszcze to wspominałem. Trzeba było kupić dwie pary traperów, dwie wodoszczelne kurtki, plecak (bo nikt nagle nie miał), rękawiczki, czapki… I jeszcze wepchnęli nam apteczkę pierwszej pomocy. Wypieki na twarzy miałem chyba przez cały tydzień, albo i dłużej… Na pewno do momentu, aż stanąłem na Kasprowym i spojrzałem w dół.

Było to coś, co zmieniło moje podejście do czasu wolnego. Pojechałem tam całkiem spłukany, z czerwoną twarzą, a wracałem z uśmiechem od ucha do ucha. I miałem nowe wypieki – bo chciałem znów iść zna szlak. Zakochałem się w górach. Naprawdę warto spróbować. Wiele słyszałem komentarzy, że góry to nudna sprawa, że tylko się chodzi i chodzi. Młodzi chcą dziś imprez… Ale kiedy już weźmiemy wyjazd na poważnie i sprawdzimy to, co nam te góry oferują, to nie będziemy chcieli już wracać. To świetna opcja aktywnego wypoczynku. Czy jesteśmy samotni, z kobietami, z rodzinami, możemy iść śmiało na szlaki i cieszyć się wolnością, jaką daje nam świat. Wiadomo, że to nie jest tanie. Buty. Kurtka. Ale starczy na lata, które zapadną w naszą pamięć, jak i nasze zdrowie, a w szczególności płuca, która będą klaskały nam brawo za to, że je tam zabieramy.